Dodaj do tego 3 godziny słuchania muzyki na słuchawkach i godzinę internetu. I czasem ładuję codziennie, jeśli używam dłużej.
Jeśli ktoś oczekuje, że da się na telefonie o rozdzielczości 2560*1440 i baterii 3000 mAh grać w wymagające gry przez 24 godziny (albo chociaż 12) bez ładowania, to nie jestem pewien, czy jest sens dalej dyskutować, bo to są bezsensowne oczekiwania. I w tej chwili nie ma żadnego telefonu, który by je spełniał.
A wypisywanie "dno", "porażka" i "inne Pier***e" (cokolwiek to znaczy) dlatego, że skądinnąd świetny telefon nie ma magicznego połączenia z elektrownią, jest nie na miejscu (to do robota, nie do Rafała). Jeśli jest taki zły, to ja go bardzo chętnie odkupię za pół ceny.