Witam,
Dzisiaj mój telefon nagle przestał działać. Gdy wzięłam go do ręki, był już wyłączony i nie można go już włączyć. Baterii miał jeszcze około 80%, jednak nawet, gdy włączam go do ładowarki, nie świeci dioda powiadomień. Podłączając go do komputera, niestety też bez reakcji - ani na telefonie, ani na komputerze. Próbując równocześnie wcisnąć klawisze start+vol, niestety też telefon nie reaguje. Jest jeszcze dla niego jakaś nadzieja, czy niestety muszę szukać czegoś nowego?

Zostaw na ładowarce na noc.

a przy podlaczeniu do komputera jest dzwiek podlaczonego telefonu?

Zostawienie na noc w ładowarce pomogło na szczęście :) z tym, że po kilku dniach od tego wydarzenia przestał mi działać czytnik linii papilarnych, ale bez tego jakoś przeżyję