Jak już niektórzy widzieli w odpowiednim dziale, szukam telefonu dla żony. Pojawiło się kilka propozycji spełniających wymagania, ale mają jedną wadę(?): WCDMA 850/2100MHz.
Moje pytanie - czy to naprawdę wada?
U nas nie stosuje się raczej 850MHz, więc wiadomo - telefon będzie działał tylko w 2100. Zobaczyłem mapkę na http://btsearch.pl i widzę, że t-mobile (ta karta odpowiada za net) w mojej okolicy w ogóle nie ma nadajników UMTS, a tylko GSM. Co ciekawe mój telefon (Redrice 1s) łapie ładnie hsdpa i internet hula. Mapy niby w miarę aktualne.
W dalszej odległości (4km w linii prostej, przez las) jest nadajnik UMTS 2100MHz. Czy telefon może łapać BTS'a z takiej odległości?
Czy (nie korzystając z Aero2) przejmować się brakiem wcdma 900MHz? A może źle sprawdzam i wcdma to wcale nie jest umts (chociaż z tego co mi wiadomo to tak)?
Co się dzieje z telefonem, gdy nadajnik UMTS nie jest dostępny (brak zasięgu) - przełącza się na GSM? Czy zależy od telefonu - a jeśli tak, to jak to rozpoznać w opisie.
Mowa o telefonie dualsim, mającym dwa sloty, jeden podpisany jako 3g, drugi jako wcdma (i o tym slocie mówimy)
Przyjrzałem się dokładniej mapce i wynika z niej, że przynajmniej w mojej okolicy (okolice Gliwic) tylko i wyłącznie Aero2 ma UMTS na 900MHz, pozostałe na 2100MHz... Jak jest naprawdę z tymi nadajnikami 900MHz?
Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi :)