Panowie podsumowując - obdzwonionych 5 konsultantów i 2 oddziały w Warszawie.
Wniosek:
Płacąc kartą
DEBETOWĄ (
w PKO BP) w sklepie internetowym znajdującym się poza Europą płacimy tylko za przewalutowanie, a przewalutowanie oznacza koszty zakupu dolara. PKO BP nie pobiera żadnej prowizji tak jak jest to w mBanku (2 lub 3%), bo PKO BP sprzedaje dość drogo $ i pewnie w kursie sprzedaży ma ukrytą prowizję.
Tak jak wspomniał to #fazi - płacisz parę dych w przypadku wyboru - płatność przelewem bankowym.
Dlatego ponawiam pytanie - jakie jest ryzyko płacąc kartą debetową na Aliexpress, gdzie w moim przypadku większa gotówkę mam na kontach oszczędnościowych,a z RORa z którego bym płacić "drobne" na życie ?
[ Dodano: 2013-06-24, 14:50 ]
Zgadzam się, że warto skorzystać z wirtualnej karty - ale pod jednym warunkiem -
że, planujesz kupować częściej niż raz na rok. Szczerze to planuje zakup tylko Telefon...i potem co rok co dwa wymieniać na nowsze modele. W takim wypadku kalkulacja wygląda następująco:
mBank (karta wirtualna)
telefon - 220$ - po kursie 3,27 - 719,40 zł
Prowizja - 3% - 21,58 zł
Wydanie karty - 25 zł
Suma - 765,98 zł
PKO BP (karta debetowa)
telefon - 220$ po kursie 3,45 - 759 zł.
Tak więc jeżeli planujesz jednorazowy zakup. to różnica w ZŁ jest tak niewielka, że nie wiadomo czy jest sens bawić się w inne banki i konta.