Czy ktoś z was kupując szajs w Chinach korzysta z karty płatniczej Revolut? W wielkim skrócie: jest to jedna karta płatnicza (prepaid) w telefonie, którą doładowujecie złotówkami. Następnie płacicie w obcej walucie i przelicza wam po bardzo dobrym kursie, bez podwójnego przewalutowania i bez prowizji banku. Karta istnieje już od jakiegoś czasu, ale dopiero od niedawna można doładowywać kartę złotówkami. Dodatkowo konto można doładować w 5 sekund z pomocą zwykłej karty debetowej z banku w Polsce (bez prowizji!), więc jest to dużo szybsze i wygodniejsze niż kantory internetowe. Korzystacie z tego? Ja sam mam aktualnie bezpłatne konta walutowe z bezpłatnymi kartami walutowymi, korzystam z kantorów internetowych i zastanawiam się, czy nie przejść na Revolut. Co jest bardziej opłacalne przy okazjonalnych zakupach raz na jakiś czas? Kantory internetowe, czy Revolut?