mam V7S i już trochę testowałem mycie/mopowanie więc co nieco mogę powiedzieć. Zasyfionej podłogi to nie umyje, z wiadomych względów nie umyje też dokładnie przy ścianach (rogi, sama krawędź ściany). To mycie, to jest nic więcej jak mop na który ciurka sobie woda i on tym szoruje po podłodze, nie ma tam żadnej przemyślnej technologii. Ponieważ odkurzacz nie jest specjalnie ciężki więc ten mop nie ma zbyt dużej siły docisku co za tym idzie poważniejszych zabrudzeń nie doszoruje. Ale już w celu systematyczne odświeżenia podłogi z kurzu i drobnych "lżejszych" zabrudzeń sprawdzi się super, używając gdy systematycznie da się utrzymać czystość podłogi. Wlewam do niego gorącej wody z płynem do mycia, namaczam mopa i wyznaczam jakiś w miarę mały obszar, np jeden pokój, lata on sobie tam dopóki nie zużyje wody, w celu lepszego efektu zdejmuje zabrudzonego mopa, zakładam drugiego czystego żeby przetarł teraz "na sucho" i efekt jest całkiem fajny.
Inna kwestia - V7S jeśli wierzyć niektórym źródłom ma nieco mocniejszą siłę ssania niż V7, nadal jest ona mniejsza niestety niż w A4. Ma to znaczenie jeśli ktoś ma płytki i fugi bo potrafi tam zostawić cięższe śmieci. Przy panelach nie ma różnicy. A4 jest też nieco mniejszy, co również ma znaczenie, mój V7S potrafi utknąć pod łóżkiem, gdybym miał A4 nie byłoby problemu.