przez ventura » 22 gru 2013, o 18:38
Ja kupiłem mk908 i sam go zepsułem - zdarza się nawet najlepszym :p
Odesłałem do chin po ówczesnej rozmowie z bardzo miłą obsługą, w momencie jak odbierali z awizo moją przesyłkę nadali już nowego mk908 do mnie.
Dlatego, nie pisz, że gwarancja to tragedia bo zniechęcasz ludzi do korzystania z tego i zamiast korzystać z tego co im się należy będą płacić za naprawy w polskich serwisach zupełnie bezsensownie.
Dla cierpliwych owczem ale to wina poczty (polskiej i zagranicznej), że tak długo to trwa ale nie ma co wymagać za 18,30zł (tyle płaciłem) i dość znaczną odległość - strzelam,że pewnie około 7tyś km.