przez kosmogator » 13 lut 2017, o 20:02
Ja wprawdzie nie Goldway, ale chętnie opiszę Ci jak to wygląda. Do płacenia użyłeś karty rozliczanej w PLN. Aliexpress obciążyło kartę w USD, bank przeliczył to na PLN po kursie sprzedaży (kupiłeś od banku USD). Następnie nazwijmy to "zakup nie doszedł do skutku". Aliexpress uznało kartę kwotą w USD, bank to przeliczył po kursie kupna (sprzedałeś bankowi USD, które dostałes od Aliexpress). A zatem siłą rzeczy wyszło mniej PLN, nawet jeżeli z samych różnic kursowych byłoby na Twoją korzyść, bo widełki kupno-sprzedaż moga byc nawet 8%-owe.
Kluczowe jest to co naprawdę zrobiło Aliexpress. Na kartę można przekazać środki na dwa sposoby, albo jako normalne uznanie (co działa tak samo jak przelew na rachunek rozliczeniowy karty), albo jako anulowanie konkretnej transakcji obciążeniowej. W drugim przypadku (czyli jeżeli Aliexpress zrobiło tak jak powinno) reklamację powinieneś skierować do banku i masz circa 90% szans na jej uznanie od razu, a circa 100% w Arbitrażu. W pierwszym przypadku (jeżeli Aliexpress dokonało przelewu), bank się "wypnie na to". Wtedy pozostaje dyskusja z Aliexpress. Banki w praktyce zawsze postąpią tak jak w Twoim przypadku z tym przeliczeniem, bo to dla nich okazja do gratisowego zysku. Tak że w takiej sytuacji samemu trzeba o siebie zadbać.
Wtedy to czy na tym "zarobiłeś" czy "straciłeś" będzie wynikało tylko z różnicy kursów z dat rozliczenia (dalej będą to różne daty, a zatem i dwa różne kursy) natomiast zniknie kwota wynikająca ze spreadu pomiędzy kursami kupna i sprzedaży.
Edit:
A widzisz, teraz doczytałem, że "płaciłeś po kursie jaki ustala Aliexpress". To jeżeli Aliexpress faktycznie obciązyło karte w PLN, a potem uznało w USD to niczego z tym nie zrobisz. Choć wątpię aby Aliexpress obciązało w PLN, jak widzisz tę transakcję obciążeniową na karcie?
Ostatnio edytowano 13 lut 2017, o 20:17 przez
kosmogator, łącznie edytowano 4 razy
Wieczność bywa naprawdę długa. Szczególnie pod koniec.
What goes around, comes around.