Dzięki.
Widziałem ostatnio gościa w środku lasu na Chopoku z głośnikiem grającym umcy umcy. Wkurzające niemiłosiernie.
Głośnik będzie używany na kwaterze. Teraz jeżdżę z dwoma głośniczkami komputerowymi i odbiornikiem BT.
O, zdaje się, że pani w punkcie pocztowym na moim osiedlu ma coś podobnego. Latałem do niej często po paczki z Chin ;) i muzyczka była całkiem, całkiem...