Od prawie 2 lat użytkujemy z żoną 2x cool1.
Ostatnim czasy mojemu coś odbiło i wysiadł dotyk w dolnej części ekranu - chętnie kupie ekran jeśli ktoś posiada.

Użytkując dwa osobne telefony stwierdzam, że albo coś robimy nie tak albo cool1 ma aż taką rażącą różnicę w wykonaniu.

Mój telefon:
-często gubi lte, trzeba restartowac zeby załapał
-wysiadł dotyk
-często ma problem z zalogowaniem się do sieci 4g, najczęściej podczas podróży
-totalny brak dostępu do internetu po za granicą PL

Telefon żony:
-śmiga w 4g jak ta lala
-łapie net w roamingu bez problemowo
-szyba otłuczona ale dotyk działa :D
-problemy z działaniem nawigacji, laguje od zawsze. Ikona pojazdu błądzi po mapie... aż załapuje i działa

Czy ktoś z was może polecić jakieś sprawdzone sposoby na usunięcie w/w przypadłości? Bo telefony po 2latach dalej spełniają nasze oczekiwania i nie mamy potrzeby ich wymiany :) Zauważalny jest brak zaprogramowanej śmierci. Reszta marek jakie użytkowaliśmy po 2latach np nie trzymała baterii. Foto super jak i prędkość działania. Tylko te pierdoły z powyżej jak by tak usunąć było by super!!

Nie wiem czy to dobry pomysł że założyłeś nowy temat, a nie piszesz w tym starym, obszernym, który wiele osób obserwuje... cóż Twój wybór.

Co do Twoich problemów, to odpowiem Ci z doświadczenia zakupu 4 szt. w rodzinie.
2 szt. C106-9 4/32 z LITB - absolutnie bez problemów przez około 20 miesięcy używania, zupełnie idealne telefony; niestety ekrany mają bardzo delikatne, obydwa pęknięte (jeden upadek z 60cm, a drugi naciśnięty z kieszeni zbyt ciasnych spodni) ale pomimo pęknięcia działają;
1 szt. C103 3/32 z LITB - czasami ma problemy z zasięgiem, ale to dlatego, że w miejscu użytkowania może korzystać tylko z pasma 1800 od Plusa, a inne telefony Plus w tym miejscu logują się do 2600; poza tym ekran od początku był jakiś problematyczny, czasem słabo działał dotyk, czasem był wręcz nadwrażliwy, ale generalnie da się go używać; czasem potrafi się zrobić gorący; spadał wiele razy i tylko uszkadzało się szkło ochronne, a ekran zawsze przeżył;
1 szt. R116 4/32 z BG - tutaj dość trudny użytkownik, bo instaluje masę aplikacji i czasami narzekał na lagi; spadł mu wiele razy, rozbił kilka szkieł ochronnych i tydzień temu wreszcie rozbił ekran, ale nadal działa zarówno obraz jak i dotyk.

Wszystkim na początku zmieniłem oprogramowanie na LeRee. Najłatwiej szło w C106, bo miały oryginalny czysty soft, C013 trzeba było z pendrive, a R116 dopiero z PC po kablu.

Nie napisałeś jaki jest soft w tych Twoich, ale jeśli nie LeRee, to polecam wymianę. Poza tym teraz wyszły AOSP z Android9 i miałem już się zabierać za instalację, ale skoro potłukłem, to już poczekam na nowy telefon.

Reasumując: TAK są wyraźne różnice w jakości wykonania oraz stabilności pracy w zależności od miejsca zakupu i wersji.