Testuje powiedział może w mało elegancki sposób, ale dość ważną rzecz- moja mała też zarzynała bardzo szybko buty, zazwyczaj polegało to na zdzieraniu czubków/boku przodu buta. Aktywności fizycznej jej nie brakuje, bo oprócz standardu szkolnego ma dodatkowe zajęcia z gimnastyki korekcyjnej (profilaktyka w szkole), tańczy w zespole cheerleaderek oraz trenuje w sekcji kosza (dodam, że nikt jej nie zmusza do niczego

). Pani trener z sekcji tańca zauważyła, że mała czasem dziwnie stawia stopy i zasugerowałą wizytę u ortopedy- okazało się że mała ma lekki problem z kolanami i chodzi w niewłaściwy sposób (za mocno na pięty za słabo na palce), obecnie ma drugi cykl rehabilitacji (co nie przeszkadza jej kontynuować aktywności, choć czasowo trochę ciężko to wszystko ogarnąć

) i już jest lepiej

. Nie życzę Ci tego, ale może warto sprawdzić- wiadomo, że z dzieciakami ostrożności nigdy za wiele

. Sorry za offtop, ale jak słyszę szybkie niszczenie butów to jest moje pierwsze skojarzenie i a nuż się komuś przyda.
T.