Zacznie się zwyczajne robienie bałaganu w portfolio, bo nie widzę w tym sensu w ogóle. Może nie dziś, może nie jutro, ale odbije im się to czkawką. Poczekajcie do następnego światowego załamania gospodarki, a nagle okaże się, że producenci znów mogą być elastyczni i projektować ofertę pod różnych klientów. Coś mi mówi, że kompakty znów zaczną się pojawiać. Przeczekam, a nie dam gnojom grosika zarobić. Niech dalej owce strzygą.
To mnie dziwi, bo porównując Mi8 SE do np. LG G6, to ten pierwszy dostaje łupnia w każdym względzie, poza ciut większym ekranem (5.7 vs. 5.88). Trochę mało. Obecne ceny G6 w Polsce, są niesamowite, natomiast Mi8 SE będzie drogi i casus Mi6 pokazuje, że drogi pozostanie jeszcze długo.
To ja też ponarzekam na Xiaomi ;) czekałem grzecznie na Redmi 5 (sobie myślę, będzie fajny 5 calowy następca za Redmi 3) No to się doczekałem... Redmi 5 5,7" ;) To już wolałbym brać Note 4, z tym że on też już 2 lata po premierze, chyba nie ma sensu. Ehh też czekam na coś mniejszego niż 5,5 lub już te 5,5 przełknę o ile zrobią coś pod bezramkowca.. Lubię Xiaomi, lubię MIUI, przyzwyczajony jestem bardzo ale nie mam co wybrać dla siebie z serii budżetowców do 200$ od nich :(