Poczytałbyś forum dłużej to byś wiedział, że było tu takich więcej co dzwonili do UC. Ktoś z drugiej strony słuchawki, na ich zmartwienie w związku z opóźnieniem paczki, coś sprawdził w komputerze i miał dobrą wiadomość np:
1. Paczka jest nr 3 w kolejce do oclenia i najpóźniej jutro (a może dziś przed 15) pójdzie dalej i proszę dzwonić już wtedy na pocztę
2. Przesyłka oclona wczoraj pod koniec zmiany i już jedzie do dzwoniącego.
3. Sprawdziłam dokumenty i wszystko ok a paczka właśnie jest w rękach celnika.
4. Kilka dni temu paczka odprawiona ale status widocznie się jeszcze nie uaktualnił
Oczywiście potem dzwoniący szukał swojej paczki tydzień (albo dłużej) na poczcie a w trackingu np 10dni później pojawiła się informacja, że paczka poszła dalej (dopiero dziś).
Był nawet ktoś kto twierdził, że jak osobiście pojedziesz do WER to w 2h oclą ci paczkę (poza kolejnością) i wrócisz do domu z przesyłką, ale on akurat jak był to się dowiedział, że paczka już oclona i wyszła z magazynu (otrzymał ją coś koło tygodnia później a nie następnego dnia).
Tak więc w bajki o tym, że dzięki telefonowi do WER moja paczka trafi z końca kolejki gdzieś w okolice początku to już nie wierzę. A pani była miła, bo gdyby cię spławiła opryskliwie to byś zaraz zadzwonił do kogoś innego na skargę lub jutro zawracał głowę koleżance na jej zmianie. A tak zapewniła sobie (i innym odbierającym telefon), że już nie będziesz dzwonił.
Pochwały przyznane za posta: 2