przez jarek1977 » 24 lut 2017, o 17:42
Wypowiedzi tego użytkownika maja za zadanie deprymować kolejne osoby zgłaszające podobny problem , człowiek loguje się na forum i nagle zostaje podany atakowi. Co może zniechęcać do zabierania głosu. A ilość głosów i spraw jest istotna by dowiedzieć się o skali problemu tj. ile ludziom tych telefonów zatrzymano
W stosunku do moich wypowiedzi świadomie przeinacza je i wkłada mi w usta rzeczy , których nie mówiłem. Nigdy nie twierdziłem . ze ktoś mi kazał telefonicznie odsyłać telefon , poprostu przyjąłem , ze to co kilku rozmówców przed mną pisało jest prawdą i do tego się odniosłem. Nie zauważa , ze mam podobne zdanie jak on, że co do litery prawa celnicy sa ok. Bo uztykowanie to uzytkowanie i od tego nie uciekniemy. Jedynie można sie przyczepić właśnie co do terminów , które upływają i braku decyzji ina piśmie. Ja wysłałem maila , którego mi po miesiącu ktoś na moje żądanie potwierdził. Tylko tyle. I oczekuje , ze do 10.03.2017 r. dostane decyzje na piśmie czy jak kolega wyżej pisze postanowienie. Jak go nie dostane to rozważam złożenie oficjalnej skargi na przewlekłość postępowania i ewentualne moje szkody finansowe, które poniosę w wyniku działań celników. W kontaktach z urzędem terminy maja pierwszorzędne znaczenie. Wersja podstawowa to , ze jednak dostane odmowną decyzje przed 10.03.2017 nie mnij na miejscu innych forumowiczów , którzy maja np juz w lutym zatrzymane telefony to bym czekał ba pismo bo jest wg mnie spora szansa ze celnicy sie utopia pod nawala tych zatrzymanych telefonow a UKE tez może nie wytrzymać kilku tysięcy opinii. Wysyłam to jak zgłoszenie do Administracji i post. Bo moim zdaniem wypowiedzi mojego oponenta maja znamiona spamu.