przez blue_voyager » 8 kwi 2016, o 12:23
No to upieraj się, że to gift, zobaczymy co wskórasz.
Napisze jeszcze raz, możesz trafić na służbistę, któremu nie spodoba się, że zegarek jest podróbką i wdroży odpowiednia procedurę. A może nie. Skąd ktoś miałby to wiedzieć? Co do giftu, to, daj spokój, na większości przesyłek jest napisane, ze to prezent, celnicy to nie idioci zeby wierzyć, że każdemu w Polsce wysyłają prezenty z Chin. Nawet gdy się trafi, że to prawda, tak jak u Ciebie (jeśli piszesz prawdę).