Xiaomi Mi 7 Rendery

_spyheart_ napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Nigdy nie było, więc zdziwił bym się.

Xiaomi Mi 7 miał pierwotnie zadebiutować na Światowym Kongresie Mobilnym (MWC) 2018, jednak premiera nastąpi dopiero w kwietniu lub maju. Głowna przyczyną jest chęć dopracowania oprogramowania.


Z przecieków wiadomo że Mi 7 będzie wyposażony w 6-calowy ekran OLED dostarczonym przez Samsunga . Xiaomi Mi 7 będzie pierwszym telefonem firmy z funkcją Always-On Display. To właśnie funkcja rozpoznawania twarzy jest głównym powodem przesunięcia terminu premiery smartfona. Firma chce aby działał on lepiej niż w Iphonach
Wiadomo już że Mi 7 będzie wyposażony w podwójną kamerę, tak jak jego poprzednik.

Aparat będzie miał możliwość robienia zdjęć z efektem bokeh, będzie też elektroniczna stabilizacja obrazu (EIS), NFC.
Nie zabraknie także NFC, portu podczerwieni i Dual SIM. Telefon ma być napędzany przez procesor Snapdragon 845.
Xiaomi Mi 7 będzie wyposażony w akumulator o pojemności 3170 mAh, który jest nieco mniejszy od zabudowanego w Mi 6( 3,350 mAh). Plotki mówiły że będzie to pierwszy telefon Xiaomi z funkcja bezprzewodowego ładowania. lecz funkcja ta prawdopodobnie nie będzie obsługiwana.

Na potwierdzenie tych informacji przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

"Xiaomi Mi 7 będzie pierwszym telefonem firmy z funkcją Always-On Display. To właśnie funkcja rozpoznawania twarzy jest głównym powodem przesunięcia terminu premiery smartfona."

Tekst sugeruje, że Always on display to funkcja rozpoznawania twarzy. A to przecież nie ma ze sobą nic wspólnego.

Wysłane z Xiaomi Mi Mix

Always-On Display powinien odpowiadać za wyświetlania na nieaktywnym telefonie np godziny lub innej informacji.

Hahaha, ma EiS - czyli, że zapomnijcie o OiS! Xiaomi jeszcze się nie udało zrobić naprawdę dobrego aparatu, a tu już zaczynają go odchudzać...

Co Wy macie z tymi aparatami? Jak chcę mieć dobrą technicznie fotę to biorę w łapę lusterko i torbę ze szkiełkami. A do byle czego na szybko, to uważam, że Max ma zbliżoną jakość głównego do G4. A, że samowałek nie robię to mi lotto jaki jest ten aparat ;).
A matryc i tak srony używają... ;).
Wczoraj kręciłem filmik na koncercie i mam kupę fotek do tego... Jak dla mnie wystarczająca jakość. Na jutubie user Rura ;).

Rura napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

No dokładnie to z nimi mamy. Najlepszy aparat, to taki jaki masz przy sobie. Czyli powinien ogarniać dobrze robienie zdjęć z automatu i sztucznym, lub trudnym świetle. To nie muszą być super jakości zdjęcia do cropów, ale, nie znaczy to też, że byle gównienko wystarczy. Lusterko ze stockowym obiektywem robi dziś ciemniejsze zdjęcia niż niektóre flagowce.
Wiesz co jeszcze mamy? Konkurencja już dawno zostawiła ich w tyle, a oni nie potrafią osiągnąć nawet poziomu Galaxy S6. Ile lat temu był S6 wydany?? Albo chcesz kupować flagowca, albo zadowalasz się byle czym.

Nie wiem co tam dla ciebie jest ważne przy wyborze telefonu, ale napisz, a ja też spróbuję ośmieszyć twój punkt widzenia i dla niektórych zabrzmi pewnie równie sensownie, jak twój post brzmi dla ciebie...

Dlaczego zaraz ośmieszać? Zapytałem się szczerze...
Widzisz dobry lotnik poleci na drzwiach od stodoły... ( Ci "polegli" dobrze nie byli...), a w miarę umiejący robić zdjęcia zrobi je denkiem od butelki i starym skaszanionym filmem małoklatkowym...
Dlatego się zapytałem...
Telefon ma działać, nie wieszać się, ma dawać możliwość dzwonienia, sesemesowania, fajnie jak daje możliwość korzystania z sieci (mi szczególnie zależy na terminalowym po ssh), grać, trąbić i mieć duży ekran na którym coś widać - tak coby szkodniki zająć w podróży dłuższej niż 5 minut (bo tyle mają wytrzymałości w dyliżansach, a później nie da się prowadzić ;) ) i teraz jak widzę kluczowe dla Ciebie - ma mieć możliwość uwiecznienia czegokolwiek, tak coby później dało się to choćby jakoś wydrukować.
Max mi to daje. I przekonałem się do tego kińskiego śmietnika, a czasami wręcz zadziwia mnie swoimi, wątpliwej jakości, ale jednak, możliwościami.
A na dowód, że robi zupełnie wystarczające zdjęcia, oraz kręci w zupełności wystarczające filmy udostępniam foty z koncertu ze "Słowianina" Strachów na Lachy.
https://photos.app.goo.gl/1kwLoW8TLYNTk6pG2
Jak widać... było ciemno, na dworze - chłodno, głodno i z pod sceny do baru daleko ;-). Pewnie, że można się czepiać wielu rzeczy, nawet bardzo wielu, ale jak zaznaczyłem -ma mieć MOŻLIWOŚĆ uwiecznienia czegokolwiek - i ten ma. Szału nie robią ale da się przeżyć na pocztówce ;-).
Każdemu to, co kto lubi.... Ja wolę się podniecać innymi rzeczami, niż matryca i wątpliwej jakości szkiełko z plastiku w smarkfonie ;-).

To co dla ciebie jest wystarczające, dla innych wcale nie musi. To się tyczy nie tylko aparatu.
Ta dyskusja zupełnie nie ma sensu. Ty widzisz tylko swoje potrzeby i nie potrafię pojąć czemu, oceniasz przez ten pryzmat potrzeby innych.
EoT.

Echhhh... niech będzie EoT...
Tylko na marginesie - czytamy całą wypowiedź ze zrozumieniem...