No dobra. utwierdzilem sie w przekonaniu, ze chce kupic Mi8....ale za bardzo nie ma skąd go kupic. Jeszcze kilka miesiecy temu oficjalny mi-home wyprzedawal mi8 po 899zl. A teraz znajduje tylko uzywki po 700-800, dwuletnie - ile spadla pojemnosc baterii w takich uzywkac? No i ryzyko, ze smartfon moze miec jakies wady. Nie chce kupowac uzywki dwuletniej bez gwarancji za 8 stów , jak zupelnie niedawno byly nówki z oficjalnej dystrybucji po 899.
Na allegro raptem kilka ofert nowych mi8 z cenami kosmicznymi - 1900zl. Jeden sprzedawca z Hongkongu na allegro sprzedaje za okolo 1200. Jedna w Wawie za 1080 ale nie wysylaja... i jeden typek na allegro lokalnie z Wawy ma za 799 niby dwa nowe nie uzywane zapakowane Mi8 , ale nie wiem czy to nie jest jakis wałek. Bo gosc sie nie odzywa a loguje sie codziennie. A jakis czas temu te same zdjecia mial inny sprzedajacy na allegro lokalnie spod Wroclawia. Teraz to zauwazylem, bo napisalem do niego jakis miesiac temu. I tez nic nie odpisał.
Jak żyć? I gdzie kupic?

Ceny słabe. Nówkę mi8 6/128gb siostrze kupiłem za 1100zł. Jeśli aparat taki ważny to bym kupił coś na przeczekanie i dopiero kupił używkę Mi Note 10 lub może jakiegoś Huawei P30 Pro. Mi6 ma równie dobry aparat na Gcam co mi8 za 400-500zł i nadal dobrą wydajność (jak Mi Note 10). Podobnie Huawei Honor 10.

Dokladnie. Jeszcze chyba miesiac temu mi przyszlo powiadomienie na maila o dostepnosci mi8 6/128 na mi-home za 999zl. Ale po wejsciu na strone po godzinie praktycznie juz nic nie bylo. Teraz te ceny za nowki jakies z kosmosu wyrwali.

Pewnie handlarze wykupili, ceny podniesli i sprzedaja resztki. Przy cenach za nowe Mi9 czy Mi10 to nawet te 1900 to moze komus wydawac sie fajna cena :D

A z przeczekaniem, tez o tym.myslalem, ale patrzac na ceny nowych Mi10, to watpie, zeby kiedykolwiek spadly do poziomu 1000zł. Mi8 startowala od około 2 tys? Spadla w oficjalbej dystrybucji do 899 (i koniec). Mi10 -3-4tysiace teraz, to jak spadna do 1500 to bedzie cud.

Mi 10 to nie da rady na pewno ale Mi Note 10 ma niemal równie dobry aparat i kosztuje ok 1,5k, używki za 1k to kwestia najbliższego czasu.

Ale jest znów wyraźnie większy. Nawet Mi 8 był spory, a to już cegła. Córce chciałem coś znaleźć i naprawdę nie wiem co jej zaproponować.

Huawei p10?
Już za 400 zł kupisz używany ale w idealnym stanie. 5 cali i co najmniej dobry aparat.

Kup to co ja, czyli mi6 :)
Zadbany kupisz za 500-600zł bez problemu (6/128). Aparat identyczny jakościowo jak w mi8 po instalacji gcam oraz rozmiar 5.2", ostatni mały flagowiec Xiaomi. Nie wiem na co wymienę w przyszłości, robią teraz same cegły. Minus w mi6 to brak amoleda ale szybkość wciąż dobra jak na obecne standardy (260k w antutu). Bateria u mnie wciąż dobrze trzyma (5-6h sot).

To nie ja mam kupić, a ona, za swoją kasę (dorosła kobita już). Raczej nie pójdzie w używkę. Przesiadać się będzie z Honora 9 6/128GB, więc pierwsza z brzegu propozycja nie da widocznej różnicy.
Znalazłem ostatnio Mix 2s używkę, za 200EUR i kręciła nosem...