mi4c bardzo warto. mi4 też :)
zależy czego oczekujesz od telefonu. Ja kupiłem telefon za podobną cenę co one, ale był to xiaomi redmi 3S, bo bardziej przystawał do mojego użytkowania.

Jak najbardziej warto jeszcze brać mi4/mi4c.
Rn4 jeszcze póki co niewiadoma.

Ogólnie, aby był wydajny, wytrzymał minimum rok. Głównie potrzebuję telefonu do gier, internetu, muzyki i filmów, dlatego też wolałbym wyświetlacz 5,5 cala, ale jak widzę taką cenę Mi4c, to grzech nie brać z takimi bebechami. :D

Tylko ta bateria

to wg mnie mi4c albo redmi note 3 pro. wydajność niezła - snap 650, bateria 4000mAh, no i 5,5 cala. cena też dobra

W mi4c i Redmi Note 3 martwi mnie ten głośnik na plecach. Wolałbym na dole lub boku, aby nie tlumić.

I jeszcze jedno: dlaczego Goldway ma w ofercie mi4c za 111$ wersja 2/16 i za ponad 200$ za wersję 3/32? Skąd taka różnica? Czy tu chodzi o to, że tańsza wersja jest krzaczasta a druga International/global?

No jedna jet 3/32 a druga 2/16, widocznie jest tego na rynku jeszcze sporo do sprzedania i stąd ceny

Jak ktoś się nie zna albo nie chce mu się bawić cały dzień we wgrywanie oprogramowania to można kupić ciut drożej w Fastcardtech telefon od razu zrootowany (= brak jakichkolwiek reklam w aplikacjach, przeglądarce itd) oraz od razu na Androidzie 6.0 (Rom Mokee). Osobiście polecam, telefon działa bardzo stabilnie i z baterią podobno jest lepiej niż na Miui. Po małych modyfikacjach z lekkim obcięciem procesora w Kernel Adiutor bateria trzyma 7h SOT, prawie tyle co Redmi 3 na oryginalnym MIUI, a telefon chyba wyraźnie lepszy

A co z Meizu MX4 Pro? Też widzę cena przystępna.