Jeżeli używa Xiaomi i jest przyzwyczajona do miui, to na czystym andku będzie psy wieszała... I na co Ci ciche dni?
Weź ją z nienacka gdzieś i przez "zupełny przypadek" niech weźmie w rękę i się chwilę pobawi czymś aktualnym...
Moja jak miała "małe" smarki, bo starsze srajfony i szajsungi ekranem nie grzeszą, za to ramkami i gabarytem już tak... Tak najpierw patelnią był 6" Ulefone Power3 i o dziwo szybko stał się niezastąpiony... Bo coś widać na ekranie i nie ma problem z edycją dokumentów i mieszaniem w mejlach i innych takich... A teraz, od maja gdy na urodziny dostała, to jej "ukochanym, małym, słodkim telefonikiem" jest Mi9...