Zostałem niesłusznie oskarżony za niedopełnienie obowiązków w pracy które według regulaminów zakładowych nie należą do moich obowiązków i tym samym zostałem pozbawiony premii. Niby nic takiego, ale chłopca ze mnie robić nie będę i dla zasady chce się odwołać bo mam na to 7 dni. Mam dowody na swoją niewinnosc ale muszę napisać sensowne odwołanie. Gdzie uzyskać taką pomoc,a może ktoś z was?

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Nie macie związków w zakładzie? Bo to przeważnie one zajmują się takimi sprawami. Ewentualnie musisz na piśmie złożyć odwołanie w kancelarii dyrekcji. Nie wiem jaki to zakład ale w tych większych tak to się odbywa.

Wypalcowane

Związki są ale tak jakby ich nie było. Duży zakład ale sto lat za murzynami, naczelnicy to nieuki po szkołach zaocznych przyjęci po znajomości, taka klika. Jeden z przewoźników kolejowych. Też nie jestem po studiach ale chciałbym aby ktoś mi napisał odwołanie fachowo żeby im kopary opadły

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Zależy czy premia uznaniowa, czy regulaminowa. Jeżeli uznaniowa to nic nie ugrasz - możesz jej nie dostać bez żadnego uzasadnienia bo jak sama nazwa wskazuje, zależy tylko od uznania przełożonego. Jeżeli premia jest regulaminowa, to powinieneś uzyskać wgląd do regulaminu premiowania i po zapoznaniu się zdecydować, czy warto walczyć bo nie złamałeś żadnego punktu.

Dodatkowo, czy przed otrzymaniem decyzji o ukaraniu zostałeś wysłuchany? Jeżeli nie, złóż sprzeciw na podstawie Art. 109. § 2 k.p.

No i poczytaj Kodeks Pracy od art. 108, tam znajdziesz wytyczne jak można karać pracownika.

Premia regulaminowa , dostałem niewiele bo 50pln brutto mniej. Ale nie o to chodzi. Chodzi o to że znaleźli kozłów ofiarnych, bo musieli dyrekcja naciskała by znaleźli winnych. No i znaleźli mnie i kolegę. Dali po premii bardzo niewiele, tak żeby Pani dyrektor była zadowolona że winni są,a my nie będziemy za głupie 35pln netto odwoływać się. Osoba wina nie została ukarana bo to znajomy naczelnika który nas ukarał. I właśnie dlatego postanowiłem że nie odpuszczę tego. Nie boję się zwolnienia itp. bo mam jedne z lepszych kwalifikacji w zakładzie a firma konkurencyjna przyjmie mnie z otwartymi rękoma. Zastanawiam się tylko czy mogę zażądać wglądu do akt sprawy i dowiedzieć się kto jeszcze został ukarany za to przewinienie.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Nie mają obowiązku informować Cię, kto jeszcze został ukarany. Jeżeli uważasz że zostałeś ukarany niesłusznie a po złożeniu odwołania pracodawca podtrzyma swoje stanowisko, to zostaje tylko sąd pracy. Tutaj postępowanie jest bezpłatne, tyle tylko, że jak pracodawca zdecyduje się na skorzystanie z usług pełnomocnika, to w razie Twojej przegranej , zwracasz mu koszty zastępstwa procesowego. Sam zdecyduj czy chcesz walczyć w tym temacie. Tak wygląda ścieżka od strony prawnej. Nie odpowiem Ci na pytanie czy słusznie czy niesłusznie zostałeś ukarany, bo tutaj decyzję ostatecznie podejmie sąd.

Moim zdaniem to najlepiej iść, powiedzieć prosto w oczy co się myśli. Najpierw do osoby, która chce zyskać Twoim kosztem, a jak nic nie pomoże to do jego przełożonego. Ogólnie najlepiej do tych, którzy wiesz, że są w to zamieszani najlepiej jakby byli wszyscy razem na miejscu. Poruszyć ten temat ale nie unosić głosu i wszystko na spokojnie im przedstawić wtedy wyjdziesz z twarzą. I albo zaproponują jakieś rozwiązanie lub okaże się, że pracujesz z chamami. I wtedy albo zostajesz, w niedługim czasie możliwe, że znowu się taka sytuacja powtórzy lub odchodzisz bo wychodzi na to, że nic się nie zmieni.

Moim zdaniem "zabawa" w sądy to strata czasu i nerwów. Sprawy się ciągną tam latami, często rozpatrywane są niesprawiedliwie.

ciekaw jestem jak się zakończyła sprawa, czy można jeszcze wierzyć w sprawiedliwość. Ja co prawda pracuje u prywaciarza prawdą jest to co powie szef, reszta się nie liczy :/

Do sądu nie ma sensu iść. Ja założyłem sprawę 2lata temu, wydałem pieniądze na adwokata, założenie sprawy. Przez ten czas była jedna rozprawa.... Lepiej zostawić temat i nie marnować więcej pieniędzy

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka