Po czym sam dołączasz do dyskusji zamiast
wydzielić rozmowę do nowego wątku i nazwać go coś w stylu: Mój pomysł na forum lub jak kto woli #dobrazmiana (hehe), gdzie ludzie mogliby sugerować swoją wizję forum. To przecież ludzie tworzą forum i jest ono dla ludzi. Mamy przy tym nadzieję, że pomoże to tworzyć jeszcze większą społeczność, jeszcze lepiej zgraną, solidną i twórczą. Bez obrażania, poniżania. Wyłącznie merytoryczna dyskusja na argumenty. Jeśli admin doceni jakąś uwagę za cenną dla ogółu to miło. Testowo wprowadza sie ja w życie i obserwuje czy faktycznie jest OK. Ewentualnie coś się koryguje lub wycofuje.
Co do kasowania wpisów bez wskazywania przyczyn... oraz totalitarnych zachowań itp. to bardzo wygodne z punktu widzenia moderatora a zarazem krótkowzroczne zachowanie, z punktu widzenia mozolnego tworzenia większej i lepszej społeczności... ślepa uliczka. Mówię to jako były moderator filmweb i obecnie forum mazdaspeed (gdzie rozmowy toczą się w zdecydowanie większej ilości wątków niż na telchinie co odbija sie na trudniejszym moderowaniu). Popatrzcie co się dzieje na elektrodzie, wielu użytkownikowi boi się zadać pytanie, dołączyć do dyskusji bo często kończy sie to formalnym ostrzeżeniem lub nawet banem. Nie mniej, zawsze użytkownik dostaje informację co musi poprawić i dlaczego, ale szybciej zaczyna rozumieć, że następnym razem musi zapoznać się z regulaminem. Jeśli wpis po prostu ginie to wielu użytkowników nigdy się nie dowie dlaczego i jak sami piszecie błąd swój powtarza w tym bądź innym miejscu co ponownie generuje wymuszoną reakcję moderatora - błędne koło. Oczywiście można rozwijać forum tak jak ma to miejsce teraz, za pomocą bata, ale dziwię się, że nie zauważacie, że za pomocą marchewki można to robić lepiej dla wszystkich zamiast tylko dla funkcyjnych.