Opłaty celne za towary sprowadzane z Chin

Takich pomysłów jak Twój jest na forum wiele. Wszystkie mają wspólny mianownik - celnicy to idioci. A celnicy to nie idioci, myśleć potrafią i takie numery nie przechodzą.

ech
prosta sprawa
a co jeśli faktycznie dostajesz prezent np od dziewczyny, nie może Ci sama dać bo jeszcze ma miesiąc czy dwa siedzieć po za UE
i chce Ci dać telefon.
Czy taki scenariusz jest niemożliwy???
a jeśli jest to włąśnie o takie doświadczenia pytam.
Celnicy zwykle idiotami nie są.. przynajmniej takie jest założenia ale system jest nieruchawy, procedury nie zawsze odpowiadają realowi.

To postaw się na miejscu takiego celnika: masz miesięcznie kilka tysięcy takich prezentów, od stęsknionych dziewczyn, kochających wujków, i sąsiadów, którzy zalali nam mieszkanie i teraz chcą się zrewanżować. Uwierzyłbyś? Oni też nie wierzą. Ale ty możesz zawsze odwołać się od decyzji o naliczeniu vatu i spróbować udowodnić, że to prezent. Potrafiłbyś?

Jeżeli rzeczywiście to jest prezent od dziewczyny, to ona widnieje jako nadawca. Pytanie jak potrafisz udowodnić że ona jest Twoją dziewczyną ;)

Z chińczykiem nie przejdzie, bo jak wyjaśnisz celnikowi skąd go znasz? :D

Nie bądz homofobiczny :) chinczyka też może znać od tej strony...

majkel_94 napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Powiem że to kumpel ze studiów.
co za pytanie.
a jak masz dziewczynę Chinkę?

w zasadzie znalazłem odpowiedź na moje pytanie, choć nie było nikogo kto się wykłucał o słuszny niesłuszny VAT
-do 45 euro może być gift - i jeśli owatują to trza się kłucic...

Panowie, mam pytanko - jakieś pół roku temu mój znajomy zamówił dla siebie telefon z Goldway (RedRice) no i 2 razy wysyłał goły telefon do Chin w celu napraw, płacił jakieś 10$ za wysyłkę zwrotną NL, raz dwa i miał telefon. Ostatnio mu padł całkowicie, nie chciał wysyłać ponownie, poprosił mnie przed wyjazdem do UK więc odkupiłem od niego telefon za pół ceny i sam wysłałem do naprawy, tym razem ze wszystkim co było w pudełku, bo niby dogadałem z Goldim wymianę na nowy telefon, niestety gdy go odebrali Redrice 1 już nie mieli (out of stock) sam telefon wysłali do Xiaomi i znaleźli przyczynę wszystkich awarii - wymienili płytę główną. Za kilka dni (jak wróci od Xiaomi) to spakują telefon i wyślą, pewnie za 2-3 tygodnie będzie u mnie. Btw. kontakt z kumplem się urwał jakiś miesiąc temu i nie mam pojęcia czy miał cło czy nie, ale to w sumie nie ważne.

Teraz moje pytanie - boję się że się załapię na cło, paka będzie szła NL, co zrobić jeżeli się załapię a nie mam formalnie żadnych dokumentów wpłat za sam telefon tylko zapłacę 12$ za wysyłkę? Jak to wtedy z nimi załatwić? Dać stary wydruk wpłaty kumpla sprzed pół roku + teraźniejsze 12$ za wysyłkę? Pytam bo sam nie wiem a sam stary wydruk dostać będzie mi ciężko jak zerowy kontakt :D Ładnie się wkopałem, wiem, no ale potrzebował kasy przed wyjazdem a tak to telefon pójdzie dla siostry ;)

Z góry dzięki za pomoc.

Prosta sprawa.
nie cło ( na telefony go nie ma) ale VAT
jesli miałbyś dokumenty ze VAT był płacony to miałbys podstawę do odvatowania gdyby takowy chcieli nałożyć.
Jesli nie masz dokumentów to musisz liczyc na fart :)
i to tyle
jak paczka zostanie opisana, od kogo wysłana któż to wie???
zakładam że Xiaomi - serwis wie co robic i tak opisze że ie będzie dodatkowej opłaty:)

Jeżeli nie przeszedłeś procedury uszlachetnienia biernego, nawet posiadając dokumenty zapłaty VAT będziesz zmuszony płacić ponownie.

RussianYeti napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Czy osoba fizyczna "podlega" uszlachetnianiu biernemu??