Na 25 grudnia Zopo zapowiada premierę swojego nowego telefonu.
Tym razem wysiłki firmy skupiły się na aparcie fotograficznym.
W wolnym tłumaczeniu powyższe słowa mają znaczyć: naciśniecie migawki nie wywoła wstrząsu.
Najprawdopodobniej znaczy to że nowe Zopo będzie wyposażone w OIS ( optyczną stabilizację obrazu) czyli coś nieczęsto idącego w parze z procesorem Mediateka.
Czy tym razem zobaczymy Zopo ze Snapdragonem? Jeśli tak to może to być 615 choć nie należy tu całkowicie wykluczać Mediateka (np MT6752). Jest prawie pewne że będzie to jednostka 64bitowa i oczywiście jak przystało na najnowsze produkty znajdziemy tam też technologię LTE.
To ciekawa propozycja od Zopo które w ostatnim roku nie zachwycało pomysłami. Czy telefon dedykowany fanom fotografii wyciągnie tą firmę ze stagnacji? Jest na to nadzieja jeśli tylko firma zechce zawalczyć o klientów za pomocą atrakcyjnej ceny.
Źródło: gizchina