W sumie nic specjalnego. Wzbogacili telefon o podwójna kamerę 13mpx wymieniając przy okazji sprawdzonego SD821 na helio, co w smartfonie za 360usd wygląda raczej słabo. Pasuje on bardziej do mid-end. Brakuje też nowinek technicznych takich jak bluetooth 5. W Le 3 Pro zaliczyli wpadkę z aparatem. Mimo zastosowania niezłego sensora IMX298 znanego z Mi5 czy OP3, spartaczyli soft lub przyoszczędzili na optyce; w efekcie telefon robił przeciętne zdjęcia szczególnie jak na "flagowca" za ponad 300usd. Podwójny aparat sprawdził się za to w Cool 1. Ciekawie jak pójdzie im tym razem. Firma niestety zaniedbała średni segment. Mieliśmy jedynie rebranda Le2 na Le S3. Przydały by się realne zmiany jak choćby zastosowanie nowego soc np. SD625/653 czy w/w helio, wersje z AMOLED oraz więcej wariantów kolorystycznych. Te różowo złote twory już mi obrzydły, za wersja Black Cool S1 prezentuje się wyśmienicie. Podobnie jak Dark Blue z konkurencyjnego Redmi Note 4.

