Taki ten Goldway, Goldi świetny i super - a ja nie polecam i przestrzegam!
Telefon zakupiony w październiku (Mi Max) - przyszedł w listopadzie z fabryczną wadą (plamka na aparacie) - zgłoszone kilka dni po odebraniu - przeleżał kilka dni niesprawdzony bo był dla mojego brata.. Po zgłoszeniu wady się zaczęło.. że co ja zrobiłem z tym telefonem, czy wpadł mi do wody itd. - czyli od razu próba przerzucenia winy na mnie.
Potem zaczęło się żebym skorzystał z dodatkowej gwarancji ALI (wykupiłem dla testu) - ale fizycznie nawet jakbym chciał to nie mogłem z niej z jakiegoś powodu skorzystać (chyba za krótki czas od dostawy).
Następnie żebym odesłał na gwarancję do nich .. Nie zgodziłem się - bo nie miałem ochoty dostać sprawnego, "nowego" telefonu 3-4 miesiące od kupna. Założyłem spór z chęcią odesłania i zwrotu kasy. Po kolejnych przejściach i dyskusjach zaakceptowane. Telefon odesłany. Dotarł (delivered) 10. grudnia. Czas sporu - 30 dni.. minął by jutro... Co zrobił "wspaniały" Goldi... dzień przed końcem sporu, eskalował go - że niby nie otrzymał telefonu.. Bullshit! Nie znam specyfiki chińskiej poczty, ale już kilka rzeczy odsyłałem i widziałem statusu typu "awizowane" itd. A "delivered" to dostarczone i koniec kropka.

Sprzedawca ewidentnie sobie pogrywa i próbuje mnie w jakiś sposób oszukać. Nie wiem dlaczego, nie wiem po - mam nadzieję że Aliexpress jednak będzie rozsądne i wobec dowód przyzna mi rację i odda pieniądze.

Ja osobiście jestem ciekawy czy Goldway wyjdzie z twarzą z tej sytuacji - na razie wrażenia co najmniej negatywne.. bo o ile wadę fabryczną mogli przepuścić - o tyle sposób załatwiania reklamacji / gwarancji / sporu mają tragiczny.

Co z tego że mają dobre ceny.. czasem rzucą gratisy - jak obsługa po-sprzedażowa to dramat. Ogólnie wiem że chińskie telefony i sklepy nie są łatwe w tym aspekcie, ale to co robi niby taki pewny sprzedawca naprawdę daje do myślenia i przestrzegam tych którzy kupują u niego, bo to pewniak i "nie będzie problemów". Niestety mogą być, a i ich rozwiązanie może być trudniejsze niż u innych sprzedawców / w innych sklepach (nie ALI)

Zakup w Chinach zawsze wiąże się z ryzykiem długiego czasu bez sprzętu w przypadku odsyłania czy gwarancji i mam wrażenie że to jest główna różnica między zakupem tam a u nas. U nas masz czas na zwrot ale kosztem większej ( czasem znacznie ) ceny zakupu ( płacisz za spokój) . Zakup w Chinach to normalny biznes ( płacisz taniej ) z nieco większym ryzykiem zamrożenia gotówki w przypadku problemów ale to już wiadomo przy zakupie. Póki będzie taniej a ryzyko akceptowalne będziemy tam kupować mimo iż co jakiś czas odczuje to ryzyko na własnej skórze - jak Ty teraz. Życzę szybkiego pozytywnego rozwiązania dla Ciebie - daj koniecznie znać jak to będzie przebiegać.

ja tez mialem przeboje ale dostalem refund po kilku przepychankach