u mnie F3 porwała córka i patrząc na to, jak ona go traktuje, to dostała idealny głośnik do jej możliwości i potrzeb
cośtam przebąkuje, że by chciała takiego tronsmarta (T6), ale pomijając kwestie finansów, to z powodu dużo niższej deklarowanej odporności szybko nic podobnego nie dostanie, bo na 99,9% w przeciągu dwóch tygodni dowiedziałbym się, jaki jest jego najsłabszy punkt konstrukcji
ps. gdybam jeszcze (ale cienki jestem w fizyce akustycznej, więc mnie sprostujcie jakby co), że być może przy odsłuchu w zamkniętym pomieszczeniu tronsmart robi wrażenie znacznie głośniejszego niż BW-F3 z powodu średnich tonów i basów, które jednak odbijają się od ścian znacznie lepiej niż tony wysokie, a z kolei na dużej hali/na otwartym terenie lepiej sprawdza się blitzwolf?