Głośniki bluetooth

grzegorz1982 napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

BS-3 do BW-F4 porownywalem kiedys:
https://youtu.be/gwBbsw9HH8Y
BW-F4 - proporcjonalnie do ceny lepszy ;) BS3 praktycznie bez basu przy BW-F4.

adamuadamu napisał(a):Kod został ukryty, aby go zobaczyć zarejestruj się lub zaloguj!

Gdyby komuś się spieszyło, jest na amazon.de za 40 E - 25-30 zł różnicy za to 2-3 dni dostawy. Gwarancja pewnie też porządna?

Również posiadam BW-F4 i jestem bardzo zadowolony. Kupiłem w banggood.

tronsmart t6 wychodzi dzis na ali z oficjalnego sklepu z kuponami select + zniżką od sprzedawcy za 38,33USD
dodatkowo givingassistant.org ma jakies promo dla nowych kont i za zakupy na ali>10usd jest bonus 5usd

przyszedł do mnie dziś Tronsmart T6
sprzedałem tydzień temu Blitzwolfa BW-F4, więc nie będzie bezpośredniego porównania. W każdym razie po uruchomieniu Tronsmarta gdyby nie uszy, do uśmiechałbym się dookoła głowy ;)
Gra bez żadnych wątpliwości sporo głośniej niż F4, basów też więcej - orientacyjnie 2/3 głośności T6 = 100% możliwości Blitzwolfa. Gra czysto i przyjemnie - zarówno jungle jak i punk rocka; dalsze wrażenia później, na razie rodzina chce mnie z domu wystawić za odsłuchy na 100% mocy.
Zasięg BT, czyli główna wg. mnie bolączka blitzwolfa F4, dużo lepszy, nie ma przerw i zakłóceń w przypadku przemieszczania się z telefonem.
Rozmowy głosowe jeszcze nie testowane.
Dzwięki parowania takie same jak w blitzwolfach - nie ma niebezpieczeństwa pani gadającej szlaczkami.

Na razie wykryta jedna wada - w trakcie odtwarzania czegoś z dużym dupnięciem basem głośnik zwyczajnie się przemieszcza, zarówno położony bokiem jak i stojąc pionowo. Do playbacku na 100% wypadałoby chyba kłaść go na jakimś kocyku, gąbce albo sofie.

W każdym razie wydaje mi się, że za ~40USD to znacznie lepszy zakup niż F4 w chwili obecnej. Więcej wrażeń jak już głośnik trochę sobie pogra, sprawdzi się baterię itp. itd., a mi banan pozakupowy zejdzie z buźki.

Gwoli przypomnienia. Każde urządzenie do ekspozycji dźwięku trzeba //wygrzać//. Dopiero wtedy będziesz miał właściwą jakość odsłuchu.

Meloman... Jak by to były słuchawki za 4 koła albo głośniki za 10 to może audiofilu i byś różnice usłyszał a nie w głośniczku za 130 zeta...

Nie jestem i nigdy nie byłem i pewnie nie będę melomanem ale to o czym pisze jest faktem, że dopiero po jakimś czasie dźwięk z głośnika (tak słuchawki to też głośniki) nabierają domyślnej barwy. Więc jeśli się na czymś nie znasz to się nie wypowiadaj. Ja osobiście nie znam się na samochodach więc w tej materii słucham innych a nie prawie farmazony.

ja też uważam, że głośnik czy słuchawki muszą sobie pograć zanim zostaną jakoś bardziej definitywnie ocenione - dlatego wspomniałem o tym w ostatniej linijce. Sprzęt sobie pogra, ja też przestanę jarać się wyłącznie nowością, na pewno znajdzie się kilka nagrań, gdzie głośnik się wyłoży :)

@Adamuadamu moja ostatnia wypowiedź w tym wątku była adresowana do użytkownika @Vovek.