xiaomi redmi 7A

8gb to system w oby przypadkach.
Wolne masz albo 8gb albo 24gb.
Niestety wszystkie aplikacje ładują się do pamięci telefonu bez możliwości przeniesienia na kartę, więc głipia automapa z kilkoma krajami i intelefon 16gb mozesz sobie wsadzić bardzo głęboko...

Kupiłem. 2 gb ramu do normalnego używania daje rade. System zajmuje 1 gb i zostaje na apki 1 gb. W telefonie z 1 gb system zajmował 750 a zostaje 250mb.
Telefon chodzi płynnie, czasem złapie jakieś lekkie spowolnienia które raczej nie wpływają na komfort.
Operowanie w google maps jest komfortowe i spokojnie telefon ciągnie kilka aplikacji jednocześnie typu apka autobusowa, google maps + coś jeszcze.

Wytrzymał mi po pierwszym ładowaniu 10,5h SOTu. Bez dzwonienia. Wszystko na wifi. Połowa w mieszkaniu a połowa w trasie gdzie routowałem sobie wifi z drugiego telefonu. W tym miałem wsadzone inne 2 karty sim. W warunkach domowych ściągałem aplikacje i testowałem gierki. W terenie google maps i troche GPS.
Przy drugim ładowaniu założyłem na ładowarke miernik i naładowało mi go w 3h 3600mah do 100% a nie do 4000mah. Ktoś kojarzy czemu nie naładowało mi 4000mah?
Do 50% ładowało z prędkością 1,85a, od 50% do 75% z 1,45a, od 75% do 90%% z prędkością 1a, a samą końcówkę ok 0,65a. Także mimo ładowarki 2A w zestwie, telefon ładuje się dość długo aż 3 godziny.

Telefon kupiłem tylko dlatego bo był najmniejszy na rynku, nigdzie nie mogłem znaleźć Mi A2 lite w normalnej cenie a po premierze ceglastego redmi 8a przestraszyłem się, że to ostatni mały telefon na rynku z dobrą baterią.
Szczerze powiedziawszy wolał bym coś jeszcze mniejszego, krótszego z centymetr i węższego kilka mm. Telefon kupiłem przejściowo do czasu aż coś małego z segmentu ok 1 tys zł się pojawi, oczywiście z dobrą baterią. Czarno to widzę.

Pluje w brodę, że nie wziąłem Mi a2 lite pod koniec wakacji jak jeszcze były. 3 gb ram jednak dawało większy komfort czasu przydatności telefonu.