Nowe telefony z Chin, nowinki z chińskich fabryk, przecieki, plotki, zapowiedzi.
14 wrz 2017, o 21:43
Cóż... Różne mają ludzie priorytety. Mnie jakby to powiedzieć... No jednak zwisa to czy następca jest lepiej czy gorzej wykonany. Bardziej mnie obchodzi, czy następca ma lepszy aparat i zrobi lepsze zdjęcia, czy ma lepszą, szybszą pamięć, czy CPU lepszy od poprzedniego, czy jakieś nowe bajery w stylu następca ma skaner linii papilarnych, a poprzedni nie, albo że nowy ma OIS, a stary nie. Szczerze mówiąc to jest dla mnie ważniejsze niż to jak telefon wygląda, czy jak jest wykonany. Ani nie będę nim szpanował w towarzystwie, ani chwalił na lewo i prawo. A jak spadnie na ziemię z wysokości metra bez etui, to czy lepiej, czy gorzej wykonany to i tak rozbije się tak samo. Interesuje mnie natomiast, że teraz robi takie sobie foty, a jak zmienię na nowszy to będzie dużo lepiej, albo teraz przycina, a następca będzie płynny, gdyż o ile telefonu innym nie pokazuję, to go używam. Dlatego funkcjonalność powinna iść do przodu. Wygląd niby też, ale to już subiektywne odczucia każdej osoby. Wszak i multipla ma swoich miłośników. Niestety. Tak w tym przypadku nie jest. Z wersji na wersję aparat tak samo ma swoje za uszami, CPU mniej wydajne zamiast bardziej, ogólny brak progresu. Na pewno nie będę zmieniał telefonu z powodu wyglądu i wykonania, tym bardziej, gdzie chociażby procesor poszedł w dół, a nie w górę. No ale to nie temat o redmi note 3, ani 4. Lecz taka wzmianka o dziwnej polityce Xiaomi, gdzie obecnie sporo osób się dziwi, co oni robią, czemu tak dużo mało odróżniających się wersji, czemu gorzej zamiast lepiej, czemu Note 3 to Note 3, a nie Mi 6 Plus itp.
14 wrz 2017, o 22:42
To co napisałeś jest jest jak najbardziej trafne. Progres w kolejnych wydaniach danego modelu jeśli chodzi o hardware powinien być oczywisty. Niestety z niepojętych dla nas przyczyn ... nie jest. Niemniej czy nie trafia szlag kiedy patrzyłeś na taki Mi Note 2 czy Mi Mix i mówiłeś - kur...jaki piękny i dożarty fon , ale jaki zarypiaście drogi i możę troszkę do poprawy ...a poczekam trochę na kolejny model , uzbieram kasę , poprawią niedociągnięcia , w końcu moja słuchawka jeszcze mi chwilę posłuży. I kiedy nadchodzi ten dzień , w którym ma miejsce prezentacja tego wyczekanego cuda ...następuje... no właśnie jakiego słowa użyć żeby nie rzucić mięsem ?
15 wrz 2017, o 00:26
Tylko, że Xiaomi już wcześniej pokazało, że ten telefon to ma być taka ich pokazówka i akurat ludźmi jak ty (my) nie będzie się przejmować, bo to nie telefon dla nich. Ten telefon ma się przede wszystkim podobać wizualnie i tak (subiektywnie) jest. Szczerze wątpię, czy będzie progress w aparacie, bo Xiaomi daje tu ciała po całości. Z OiS też się zaczynają wycofywać.
Genrealnie, to o czym piszesz nijak ma się do tego modelu i przecież nigdy tego nie ukrywali.
W ogóle mnie osobiście Xiaomi bardzo rozczarowuje ostatnio. Są dobrzy w masowym klepaniu średniaków. Mocnych średniaków nie potrafią od jakiegoś czasu zrobić, a ich topka walczy głównie ceną. Jedyna co jeszcze mi się podoba, to wsparcie programowe.
15 wrz 2017, o 07:34
To jest zaplanowana polityka firmy, przez kilka lat produkowali telefony na których nie zarabiali, ale udało im się dzięki niskim cenom zyskać światowy rozgłos. Teraz przyszedł czas na spłatę dużego długu - około miliarda dolarów, więc czas super tanich telefonów odchodzi, ale pomimo tego powinno być taniej niż u liderów rynku.
15 wrz 2017, o 08:04
To jest zaplanowana polityka firmy, przez kilka lat produkowali telefony na których nie zarabiali, ale udało im się dzięki niskim cenom zyskać światowy rozgłos. Teraz przyszedł czas na spłatę dużego długu - około miliarda dolarów, więc czas super tanich telefonów odchodzi, ale pomimo tego powinno być taniej niż u liderów rynku.
Co z tego że taniej jak gorzej, jak będę chciał średniaka to wybiorę serię A w Samsungu bo do S8+ czy note 8 to nie ma żaden z xiaomi startu, może jedynie bateria konkurować cała reszta lezy