Switch to full style
Rozmowy na wszystkie tematy
Odpowiedz

trochę off

28 maja 2018, o 21:09

Witajcie

Niedługo wesele kuzyna, i mam dwie opcje albo się oszczędzać albo znaleźć jakieś rozwiązanie na późniejsze pogorszone samopoczucie,że tak to określe :) przygotowanie przed imprezowe oczywiście będzie, tłusty podkład itd ale mój organizm źle znosi towarzyskie ilości alkoholowe i zastanawiam się czy są inne metody doprowadzenia się do stanu używalności??

pozdrawiam

Re: trochę off

29 maja 2018, o 08:04

Skoro to wesele, to musisz dużo tańczyć, pozbędziesz się części alkoholu, nie pij w zbyt szybkim tempie, możesz sobie zrobić powiedzmy około godzinną przerwę od picia , ale dopiero gdy poczujesz lekką "fazę", wykorzystaj ją na jakiś spacer czy cokolwiek. Oczywiście częste odwiedzanie ubikacji w celu skorzystania z pisuaru też może być pomocne, no i na końcu jeden z nieco dziwniejszych sposobów, mianowicie, ja osobiście gdy już chodzę do pisuaru u jestem sam, to dość dużo pluję, oczywiście nie publicznie i nie gdzie popadnie, ale zawsze gdy jestem na weselu czy jakiejś imprezie, stosuje się do tego co wyżej napisałem i jestem w stanie pić do końca :lol:

Choć mam dość dziwną anomalię, niezależnie od ilości wypitego alkoholu nigdy, ale to nigdy, nie miałem typowego "kaca", nawet mnie głowa rano nie boli, pić mi się nie chce, nic, kompletnie, po spożyciu alkoholu śpię 1-4 godziny i wstaje nad ranem jakby dzień wcześniej nic nie miało miejsca :-P

Sam też muszę się przygotować do sporej ilości alkoholu, gdyż końcem lipca mam wesele siostry, więc nie wypada nie wypić Jej zdrowia 8-)

Re: trochę off

14 cze 2018, o 13:37

Przed piciem białko z jajek, a już w trakcie i po maksymalnie dużo witaminy C.

ale poco niwelować skutki alkoholu, lepiej wypić mniej i mieć taki sam efekt jak z podkładem z białka

Re: trochę off

14 cze 2018, o 23:13

zamiast klusek jeść rolady!

Re: trochę off

15 cze 2018, o 22:34

Ech, ruch itp nic nie da. Alkohol rozkłada wątroba więc jedyna rada nie pić dużo. Tłusty podkład sprawdza się na początku, ale jak za dużo chlapniesz to potem od razu zgon. Ja osobiście stronię od czystej, wolę sączyć sobie bourbona z lodem, jeszcze nie zdarzyło mi się uchlać łiskaczem. Wóda jest zdradliwa bo wlewasz ją kieliszkami i jak pijesz za szybko to potem jest wstyd. Wesele swoje prawa ma, ale jak nie pijesz z każdym co chwilę to można się fajnie pobawić na lekkim rauszu. Stary już jestem i swoje wypiłem.

Re: trochę off

16 cze 2018, o 10:36

Rady od starego pijaka,z wiekiem przychodzi mądrość :P Pijam czysta w dużych ilościach a zapijam mineralną,żadnych soków,napojów gazowanych itp. bo w każdym chemia siedzi a to nie pomaga.Zrobić podkład taki trochę tłustszy przed piciem ( nie mówię żeby pół kostki masła zjeść, choć i takie przypadki znam ) dużo tańcować to pomaga,robić siusiu, a na kaca jako że się męczę po dwóch dniach picia kroplóweczka od znajomego lekarza w żyłę... glukoza stawia najgorzej przepitego w godzinę-półtorej na nogi. Jak nie masz to kupić dzień wcześniej w aptece glukozę i z przegotowaną woda popijać,może być tez jakikolwiek inny cukier prosty. To tyle :) Powodzenia.
Odpowiedz