przez kosmogator » 12 kwi 2017, o 09:51
Zamówiłem kilkanaście pierdółek na Gearbest NL Postem nierejestrowanym, po kilka-kilkadziesiąt dolarów. Wszystkie oprócz dwóch już dotarły, jedna być może jeszcze dotrze, ale druga nie ma na to raczej szans, bo poprzychodziły już późniejsze przesyłki. Na tę w praktyce bezszansowną otworzyłem zatem na razie ticket w GB (a dispute w PayPal na razie nie otwierałem). Support Gearbest chce abym czekał minimum 60 dni od domniemanego terminu wysyłki. Potem zapewne zaczną wypisywać te swoje kocopoły o 50%, GB Wallet itp.
Mogę bezpiecznie otworzyć dispute PayPal teraz (i ewentualnie po 20 dniach przekształcić go w roszczenie), czy faktycznie należy poczekać te 60 dni (albo przynajmniej tyle żeby przekształcenie w roszczenie wypadło już po tych 60 dniach)? Czy też te 60 dni to jakiś wymysł?
Wieczność bywa naprawdę długa. Szczególnie pod koniec.
What goes around, comes around.