Naukowcy pracujący dla Korea Electronics Technology Institute (KETI) ogłosili wyprodukowanie najbardziej elastycznego, jak dotychczas, i najcieńszego materiału OLED. Trudno go jeszcze nazwać pełnowartościowym wyświetlaczem niemniej jednak nie można tego wynalazku lekceważyć.



Technologia elastycznych wyświetlaczy umożliwiła wyprodukowanie smartfona Samsung Galaxy Edge oraz zepchniętej w cień, z niewiadomych przyczyn, rodziny LG G Flex. Istnienie takich ekranów ułatwia projektowanie bardziej ergonomicznych gadżetów. W tej nowej metodzie produkcji elastycznego OLED zastosowano srebrne nano przewody i bezbarwny poliamid w przeciwieństwie do stosowanego wcześniej ITO bedącego związkiem indu i cyny i mającego tendencję do pękania ( uściślając- tlenek indu (In2O3) i tlenek cyny (SnO2), zmieszanych w proporcjach 90% In2O3 do10% SnO2 ) Jak dotąd srebro nie było stosowane ze wzgledu na niemożliwość uzyskania gładkiej powierzchni ale poradzono sobie z tym problemem umieszczając nano przewody w polimerze i wygładzając powierzchnię przy zastosowaniu radiacji plasmowej czyli mówiąc prościej stosując jedną z form promieniowania elektromagnetycznego.

Uzyskany materiał OLED jest ciągle poddawany testom i jeśli wierzyć naukowcom to udało się uzyskać 100 000 zagięć bez uszkodzenia jego powierzchni co odpowiada 100 wygięciom dzienne przez dwa lata.

KETI zapowiada że ich produkt będzie mógł być komercyjnie wykorzystany do budowy smartfonów w ciągu dwóch najbliższych lat. Jak narazie trudno jest sobie wyobrazić zastosowanie tego materiału w samym smartfonie, bardziej praktyczne zastosowanie miałby on w grupie gadżetów ubieralnych. Niezapominajmy też że smartfony są zbudowane nie tylko z wyświetlacza więc i pozostałe podzespoły też muszą uzyskać elastyczność zanim ten bez wątpienia obiecujący wynalazek zagości w naszym codziennym życiu.

Źródło: androidauthority