Meizu najwyraźniej postawiło sobie najwyraźniej za cel dorównać w częstotliwości wypuszczania nowych modeli telefonów marce Xiaomi. Nie minęło wiele czasu od zapowiedzi Meizu M1E, a dziś już pojawiły się potwierdzone informacje od dwóch kolejnych telefonach Meizu U10 oraz U20.
Meizu U10 posiadał będzie 5-calowy ekran IPS, sercem telefonu ma być ośmio-rdzeniowy procesor, niestety nie jest jeszcze dokładnie znany jaki. Dostępny będzie w dwóch opcjonalnych wersjach pamięci RAM/ROM, 2GB/16GB oraz 3GB/32GB. Optyka, jak można by się spodziewać, w urządzeniu tej klasy jest standardowa, 13MP z tyłu oraz 5MP z przodu, całość zasilana będzie baterią 2760mAh.
Trochę dziwne posunięcie ze strony Meizu, pomimo że jest to 5-cali to jednak bateria przydałaby się trochę mocniejsza, prawdopodobnie odczuwalny będzie brak pełnego 3000mAh.
Drugim telefonem jest Meizu U20, 5,5-calowy ekran z zaokrąglonymi krawędziami (2.5D) o rozdzielczości 1080p. Pod maską znajdziemy ośmio-rdzeniowy procesor, również nie jest jeszcze znana jego model. Podobnie jak U10, U20 dostępny będzie w dwóch opcjonalnych wersjach pamięci RAM/ROM, 2GB/16GB oraz 3GB/32GB. Specyfikacja aparatu wygląda podobnie do modelu 5-calowego, jedyna warta odnotowania różnica to pojemność baterii, która wynosi 3260mAh.
Wycena telefonów wygląda następująco:
Meizu U20 2GB RAM/16GB ROM - ($166)
Meizu U20 3GB RAM/32GB ROM - ($192)
Meizu U10 2GB RAM/16GB ROM - ($150)
Meizu U10 3GB RAM/32GB ROM - ($181)
Z ciekawostek wartych odnotowania, warto wspomnień, że telefony posiadały będą skaner linii papilarnych z możliwością obsługi płatności. Jedną ze wspieranych platform ma być Alipay. Nie potwierdzono jeszcze jednoznacznie czy oba telefony pracować będą na YunOS, co jest możliwe. Jeśli tak się stanie, mało prawdopodobne że zobaczymy te modele w Polsce.
Meizu U20 do sprzedaży ruszy 28 sierpnia (w Chinach), natomiast Meizu U10 18 września (w Chinach). Cena zwłaszcza Meizu U10 jest co najmniej o 15-20$ przesadzona, telefon z taką baterią nie powinien być wyceniany tak wysoko, a trzeba jeszcze dodać, że cena dla nas będzie pewnie około 15% wyższa.